20 marca zaczęła się astronomiczna wiosna, a wraz z nią dni stają się coraz dłuższe, cieplejsze, słychać śpiew ptaków i wszystko rozkwita. Zatem tego dnia wybraliśmy się z klasami drugimi i ich opiekunami (A. Zasławska, M. Mazur, M. Sieradzan i A. Kacprzak) na spacer po okolicach Białobrzegów. Pogoda sprzyjała, bo od rana świeciło słońce i było ciepło. Na drzewach zaobserwowaliśmy pojawiające się pierwsze pąki, a w oddali mogliśmy zobaczyć sarny. Zatem pierwsze oznaki nadchodzącej wiosną już są. Trudno było nie korzystać z tak pięknej aury, więc nasza trasa była długa i wiodła przez lasy na obrzeżach Suchej aż po Suski Młynek, a tam przeprawa przez rzekę Pierzchniankę i dalej ruszyliśmy w stronę lasu na Banaszkę. Na końcu naszego rajdu czekało na nas ognisko, przygotowane przez niezawodną ekipę – Jakub Jeżowski i Kacper Jodłowski (klasa 3a) pod opieką Pana Krzysztofa Winiarczyka. Po wyczerpującej, bo 13 kilometrowej trasie taki posiłek był czymś wyczekiwanym.
Rajd możemy zaliczyć do udanych!
Tekst: Agata Kacprzak
Foto: Marta Sieradzan