Licealiści odkrywają uroki małopolskich szlaków turystycznych

W poniedziałek 22 kwietnia, kilka minut po godzinie 8.00, uczennice i uczniowie klas 2B1 i 2B2 wraz z panią Agatą Kacprzak, panią Mileną Sobanią i panią Ewą Świeczko udali się na trzydniową wycieczkę do Krakowa i okolic.

O godzinie 11:30 byliśmy już w Grodzie Kraka. Zwiedzanie zaczęliśmy od pomnika Psa Dżoka oraz słynnego już pomnika Smoka Wawelskiego. Następnie przeszliśmy na Wzgórze Wawelskie, gdzie zobaczyliśmy Katedrę (m.in. konfesję św. Stanisława, nagrobki królów Polski, Dzwon Zygmunta) i Zamek (renesansowy dziedziniec). Następnie ruszyliśmy na Stare Miasto. Przechadzając się najstarszymi krakowskimi ulicami dotarliśmy na Rynek Główny. Ciekawym punktem naszej wędrówki było Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Maius, gdzie zobaczyliśmy grający zegar, z którego o nieparzystych godzinach wychodzi pochód figur i osób związanych z dziejami Akademii Krakowskiej. Po zakończonym zwiedzaniu miasta pełni wrażeń udaliśmy się do autokaru, a następnie na nocleg do Czajowic.

Następnego dnia, po śniadaniu, ponownie udaliśmy się do Stolicy Małopolski. Tego dnia zwiedzaliśmy Kazimierz – niegdyś samodzielne miasto ufundowane przez Kazimierza Wielkiego, dziś jedną z dzielnic Krakowa. To tętniące życiem kulturalnym i artystycznym miejsce, przyciągające szczególnie tych, którzy pragną poczuć ducha krakowskiej bohemy. Wędrówkę rozpoczęliśmy od Sanktuarium na Skałce – miejsca męczeńskiej śmierci św. Stanisława. Następnie przeszliśmy na kazimierzowski rynek, a z niego do Bazyliki Bożego Ciała. Stąd udaliśmy się do żydowskiej części miasta. Przeszliśmy się m.in. klimatycznym przejściem przez podwórko między ulicami Józefa Meiselsa, a także ul. Szeroką i ul. Jakuba przy której znajduje się stary żydowski cmentarz. Kolejnym punktem naszej wycieczki była Kopalnia Soli w Wieliczce. Przez dwie godziny pełni podziwu i zachwytu przemierzaliśmy solne podziemia kopalni. Trochę zmęczeni, ale pełni radości wróciliśmy do hotelu.

Ostatniego dnia naszej wycieczki udaliśmy się do Ojcowskiego Parku Narodowego. Pierwszym punktem naszego zwiedzania była Maczuga Herkulesa -potężna skała, przypominająca broń mitycznego olbrzyma, która powstała na skutek niszczącej działalności wiatru i mrozu. Kolejno przeszliśmy przed Zamek w Pieskowej Skale i poznaliśmy jego historię. Następnie przejechaliśmy do Ojcowa, skąd pieszo ruszyliśmy na szlaki OPN, udając się w stronę największej spośród wszystkich znanych na terenie Parku jaskiń. Idąc Doliną Prądnika mogliśmy podziwiać piękną florę i formacje skalne, np. Bramę Krakowską – klasyczny przykład bram skalnych. Trochę zmęczeni marszem pod górkę dotarliśmy do Jaskini Łokietka – jednej z najbardziej znanych polskich jaskiń, w której według legendy ukrywał się przyszły król Polski Władysław Łokietek. Długość jaskini wynosi 320 m, a deniwelacja -7 m. Składa się z kilku korytarzy i dwóch dużych oraz dwóch mniejszych sal. Następnie wróciliśmy do autokaru i udaliśmy się w podróż powrotną do Białobrzegów…