- 13 października 2022
Wśród szczytów Tatr
Klasy matematyczno – geograficzne (1b1, 1b2, 3b) w październikową piękną pogodę postanowiły wybrać się na wycieczkę w nasze piękne Tatry. Aby nie tracić czasu, we wczesnych godzinach porannych wyjechaliśmy w stronę stolicy polskich gór – Zakopanego. Aura sprzyjała, dlatego po dotarciu na miejsce, wyruszyliśmy w góry. Wraz ze znakomitą ekipą przewodników (Zofia i Michał) weszliśmy na szlak. Nasza trasa prowadziła do Polany Rusinowej, następnie na Gęsią Szyję, a już z niej na Rówień Waksmundzką. Gęsia Szyja znajduje się 1489 m n.p.m., a krajobraz, jaki mogliśmy podziwiać, nie da się opisać w słowach, więc zachęcamy do obejrzenia zdjęć z tego niesamowitego miejsca. Co prawda widoki robią wrażenie, ale żeby tam dotrzeć, musieliśmy pokonać ponad 1200 schodów i kosztowało nas to sporo wysiłku (ale warto było). Po powrocie do pensjonatu zebraliśmy jeszcze siły, aby udać się na spacer.
Kolejnego dnia, zaraz po śniadaniu, nasi niezawodni przewodnicy zabrali nas na kolejną wędrówkę w góry. Tym razem była to o wiele łatwiejsza trasa – Dolina Kościeliska. Pogoda tego dnia nie dopisywana, bo delikatnie padał deszcz, ale mieliśmy płaszcze przeciwdeszczowe, więc nie był nam straszny żaden opad. Po drodze zatrzymaliśmy się w bacówce, żeby spróbować oscypków i napić się żentycy. Gdy dotarliśmy pod schronisko na Ornaku, część grupy postanowiła wejść do Smreczyńskiego Stawu, które jest urokliwym miejscem z widokiem na Tatry. Trasa łatwa, lecz długa, dlatego odpoczywaliśmy w schronisku, posilając się pyszną szarlotką i rozgrzewającą herbatką z malinami. Gdy zeszliśmy ze szlaku, to nie był koniec atrakcji na ten dzień… Zaraz po obiadokolacji pojechaliśmy rozgrzać się w termach Chochołowskich, a woda doskonale wyciąga zmęczenie.
Ostatniego dnia naszej eskapady pojechaliśmy do Energylandii w Zatorze, aby poszaleć w parku rozrywki. Czekały na nas różne atrakcje: od szalonych zjazdów na rollercosterach po spokojne jazdę w „Farmie Krasnali”. W godzinach wieczornych dotarliśmy do Białobrzegów z głową pełną wiedzy o górach i wyluzowanych po dużej dozie atrakcji….
Dziękuję nauczycielom, którzy wraz ze mną sprawowali opiekę nad młodzieżą: Pani Ewie Siek, Blandynie Drewnik, Panu Krzysztofowi Winiarczykowi, Marcinowi Mazurowi i Robertowi Wiśniewskiemu. Dzięki Wam wszystko przebiegło zgodnie z planem, a młodzież mogła wyjechać w góry i bezpiecznie tam wypocząć… jesteście niezawodni!
Tekst: Agata Kacprzak
Zdjęcia: Ewa Siek