- 12 czerwca 2023
DZIEŃ 2 – GÓRY ŚWIĘTOKRZYSKIE -KIELCE -OBLĘGOREK – wycieczka z programem POZNAJ POLSKĘ 2023
Drugi dzień naszej wycieczki poświęciliśmy głównie postaci i twórczości Henryka Sienkiewicza, a szczególnie związkom pisarza z ziemią kielecką. Odwiedziliśmy- oddalony o kilkanaście kilometrów od Kielc- Pałacyk w Oblęgorku, który Sienkiewicz otrzymał w 1900 roku jako dar od narodu – wyraz uznania dla jego pracy twórczej. Sienkiewicz przybył do Oblęgorka jako znany pisarz – autor nowel i powieści historycznych, powszechnie kojarzony z „Trylogią”, „Krzyżakami” czy „Quo vadis”. Aż do wybuchu I wojny światowej pisarz spędzał w Oblęgorku letnie miesiące, a na zimę wracał do Warszawy. Po II wojnie światowej w dworku Sienkiewicza – z inicjatywy dzieci pisarza – powstało muzeum, które dziś funkconuje jako oddział Muzeum Narodowego w Kielcach. Dzięki temu, że większość wyposażenia i wystroju wnętrz to oryginalne przedmioty należące do Henryka Sienkiewicza z czasów jego pobytu w Oblęgorku, zwiedzając muzeum, mogliśmy odbyć podróż w czasie i przenieść się do początku XX wieku. W gabinecie artysty, w salonie, w jadalni i sypialni przyglądaliśmy się meblom, obrazom, rzeźbom, pamiątkom z licznych podróży i darom od czytelników. Zwiedziliśmy nie tylko ekspozycję stałą, ale także wystawę czasową pt. „Imaginarium afrykańskie Henryka Sienkiewicza”, nawiązującą do podróży pisarza do Afryki i podejmującą trudny temat kolonizacji i handlu niewolnikami. Warto podkreślić, że właśnie w Oblęgorku Sienkiewicz pisał popularną powieść dla dzieci i młodzieży „W pustyni i w puszczy”.
Po powrocie do Kielc udało nam się odwiedzić jeszcze jeden zabytkowy dworek – Dworek Laszczyków – oddział Muzeum Wsi Kieleckiej. Zbudowany pod koniec XVIII wieku dworek jest najstarszym drewnianym obiektem tego typu na terenie Kielc. Wewnątrz obejrzeliśmy wystawę sztuki współczesnej mocno kontrastującą z zachowanym w jednym z pomieszczeń wystrojem starego polskiego dworku ziemiańskiego.
Nasze plany na poobiedni spacer popsuł ulewny deszcz, ale nie nudziliśmy się – postawiliśmy na integrację. Zresztą, mieszkaliśmy przecież w hotelu Bristol – najstarszym hotelu w mieście, wpisanym do rejestru zabytków, niedawno odrestaurowanym. Kiedyś we wnętrzach hotelu mieściła się sala balowa, przed budynkiem renomowana restauracja, później naprzeciwko hotelu powstał – istniejący do dziś – Teatr Żeromskiego. Trochę zazdrościliśmy tym uczestnikom wycieczki, którzy mieszkali na drugim piętrze, gdzie do zabytkowych pokojów hotelowych prowadzą z korytarza drzwi wkomponowane w kolumny jońskie. Ciekawe, jakie się ma sny, kiedy się śpi w takich zabytkowych wnętrzach?
Tekst: Grażyna Huzar
Zdjęcia: uczestnicy wycieczki